Świadectwo z Dnia Wspólnoty w Wąchocku

Pan Bóg ma dla każdego z nas plan i jest bardzo cierpliwy! Jesteśmy w Domowym Kościele prawie 21 lat. Bardzo łatwo policzyć, ile Dni Wspólnoty odbyło się w tym czasie. Jednak musimy przyznać, że na wielu nie byliśmy. Były to zarówno „nieobecności usprawiedliwione”, jak i „ wagary”.

     Dopiero ostatnio odkryliśmy to, co sprawiło, że Dzień Wspólnoty stał się dla nas ważnym dniem. Jest to SŁUŻBA. Gdy mieliśmy niedawno łaskę poprowadzenia grupy dzielenia ( a wcześniej przeanalizowana i oddania Bogu tego czasu) zauważyliśmy, jak wiele dostaliśmy poprzez tę posługę.

     18 czerwca w Wąchocku również zostaliśmy poproszeni o animowanie grup dzielenia, jednak Pan Bóg miał nieco inny pomysł. Pogoda, jaką zaplanował, nie pozwoliła na przeprowadzenie spotkań.  Ale dzięki parze rejonowej, która zadbała o to , aby każdy uczestnik zapoznał się z tematem „ Jestem darem dla wspólnoty” – można było wcześniej w małżeństwie wspólnie rozważyć to zagadnienie. Planem dobrego Ojca było natomiast to, aby liczna wspólnota (ponad 100 osób) integrowała się przy grillu i słodkościach. Duch Święty przyszedł z darem jedności!

     Najważniejszym momentem tego wydarzenia jest oczywiście Eucharystia, która w tym roku była dla nas wyjątkowo uroczysta, ponieważ była to Msza święta kończąca etap ewangelizacji kręgu, w którym służymy jako para pilotująca. Pan pokazał nam swoją troskę poprzez otwartość tego kręgu na posługiwanie podczas liturgii eucharystycznej oraz namiotu spotkania i zrobienie pysznych rogalików na agapę . Jesteśmy również pewni tego, że dla każdego członka DK był to czas odnowienia decyzji o  osobistym przyjęciu Chrystusa jako jedynego Pana i Zbawiciela. Pięknym obrazem służby i otwarcia na działanie Pana Boga w nas był moment przyjęcia świec od pary diecezjalnej przez pary, które mają posługiwać podczas rekolekcji.

     Na zakończenie chcielibyśmy jeszcze wspomnieć o niezwykle głębokiej, a równocześnie pełnej entuzjazmu i decybeli homilii o. Huberta. Podkreślił on to, że nasza wspólnota jest pomysłem Pana Boga i to On nią kieruje (niby oczywiste, ale…). Statystyki nie mogą być tu wyznacznikiem – u Boga liczy się jakość – nie ilość.

    Jesteśmy wdzięczni Bogu za dar kolejnego Dnia Wspólnoty i dziękujemy za łaskę odkrycia tego daru – lepiej późno niż wcale!

Monika i Jarek