Dzień Wspólnoty rejonu Starachowice – 8.12.2024

    Ponad 120 osób wzięło udział w adwentowym Dniu Wspólnoty rejonu Starachowice. Odbył się on w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny – święto patronalne Ruchu Światło-Życie. Pod hasłem “Misja – Rodzina” spotkaliśmy się w parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Starachowicach.
    Z racji niedzieli uczestniczyliśmy w parafialnej mszy świętej. Naszej modlitwie przewodniczył proboszcz parafii, ks. Andrzej Kania oraz o. Hubert Burba – moderator rejonowy. Homilię wygłosił ks. Filip Kochanowski, opiekun jednego ze starachowickich kręgów.
    Po wspólnej uczcie Eucharystycznej przenieśliśmy się na agapę oraz część formacyjną naszego spotkania.
Miała tam miejsce konferencja o. Huberta. Mieliśmy też okazję porozmawiać przy kawie i herbacie i wziąć udział w spotkaniach w małej grupie, co było szansą do podzielenia się, jak przekazujemy wiarę naszym dzieciom. Swoje spotkanie z ks. Pawłem Krasińskim miała także młodzież. Dzieci zaś – pod okiem diakonii wychowawczej, małżeństwa Iwony i Janusza Narojczyków z synami – wykonały przepyszne pierniczki, które rozdały na zakończenie Dnia Wspólnoty. Bardzo jesteśmy wdzięczni za tę posługę, dziękujemy! 
    Na zakończenie tej części Dnia Wspólnoty wysłuchaliśmy świadectwa jednego z małżeństw i modliliśmy się Liturgią Godzin.
Anna i Szymon 

    Na grudniowym Rejonowym Dniu Wspólnoty podjęliśmy temat powołania do misji w rodzinie. Szczególnie ważny dla mnie był wykład o. Huberta Burby o trudnościach wychowania dzieci w wierze. Stawiałam sobie pytanie, czy mogę świadczyć o Bogu w mojej codzienności, ponieważ moje dzieci odchodzą w życiu dorosłym od Boga – mimo że wraz z mężem włożyliśmy dużo trudu w kształtowanie ich postawy wiary, pielęgnowaliśmy różne tradycje. Otrzymałam odpowiedź, gdy o. Hubert podał przykład ojca miłosiernego, który miał kłopot z obydwoma swoimi synami. Wiara jest wolną decyzją człowieka. Mam modlić się z nadzieją, że to, co zasiałam jednak wyda plon. Ten czas wspólnoty pokazał mi, że Jezus słyszy nasze wątpliwości i na nie odpowiada.

Iwona

    Podczas adwentowego Dnia Wspólnoty o. Hubert Burba mówił w swojej konferencji o nadziei wypływającej z naszej wiary.
    Jako rodzice przez wiele lat chroniliśmy nasze dzieci, przekazywaliśmy im naszą wiarę.      Małe dzieci chłoną wszystko jak gąbka. Zrozumieliśmy, że teraz, kiedy dorastają, same podejmują swoje  decyzje. W życiu dorosłym same muszą wziąć odpowiedzialność za swoją wiarę, muszą się o nią zatroszczyć.  
    Bogu niech będą dzięki za możliwość uczestniczenia w tym wydarzeniu.
Aneta i Adam

    Podczas ostatniego Dnia Wspólnoty urzekła mnie wielopokoleniowość naszej grupy. Niezależnie od różnic – wieku, sytuacji rodzinnej, niezależnie od tego, czy jesteśmy rodzicami małych dzieci, czy seniorami – wszyscy przybyliśmy na to spotkanie w duchu wiary, w duchu wspólnoty. 
    Bardzo dosadnie wybrzmiało przesłanie konferencji o. Huberta Burby – że nie można być w Domowym Kościele na zasadzie “przechowania”. 
    Niezwykle ważne było dla nas także spotkanie w grupach. Dyskutowaliśmy o rodzinie jako naturalnym środowisku wzrostu wiary oraz o ewolucji rodziny, która dokonuje się wraz z upływem czasu. Mając w grupie brata, który pożegnał już swoją żonę, nie można było oprzeć się refleksji, jak szybko przemija nasz “ziemski czas” i jak bardzo powinniśmy być wdzięczni za nasze rodziny. Na długo zapamiętamy także świadectwo jednego z małżeństw – nie cukierkową, ale realną i szczerą opowieść o radościach i trudach życia małżeńskiego i rodzicielskiego.
    Jesteśmy bardzo wdzięczni za ten Rejonowy Dzień Wspólnoty. Świat pędzi, zawsze znajdą się dziesiątki wymówek, przeszkód i innych spraw, aby nie pojawić się na tego typu wydarzeniach. My jednak jesteśmy przekonani, że wspólnota to nasza siła, to nasze ogromne zaplecze na te trudne czasy. Tutaj możemy zarażać się radością i energią. 
Za ten czas i za tych ludzi – chwała Panu!
Edyta i Grzegorz